1.10.2024
Wymiana naukowa do USA – wywiad o Exchange to the US
Kto może wyjechać na pobyt naukowy w USA?
Kacper Kondracki, specjalista ds. promocji i komunikacji w Fundacji Dobra Sieć: Na początek może opowiesz trochę o stypendium Fundacji Kościuszkowskiej. Jak działa ta wymiana naukowa do USA, jak się nazywa i na czym dokładnie polega?
Małgorzata Szymańska, Program and Operations Manager w Fundacji Kościuszkowskiej: Program, o którym mówimy, nazywa się ”Exchange Program to the US’’. Jego początki sięgają 1925 roku, co czyni go jednym z najstarszych programów stypendialnych Fundacji. Jest to program wymiany akademicko-kulturalnej, skierowany do obywateli polskich, którzy chcą prowadzić badania lub zajęcia dydaktyczne na uczelniach w Stanach Zjednoczonych. Naszą największą zaletą jest otwartość na wszystkie dziedziny nauki – od humanistyki, przez nauki ścisłe, aż po sztukę.
Kacper: Właśnie, z tego, co czytałem, przyjmujecie osoby ze wszystkich dziedzin nauki, od matematyki po lingwistykę. Czy to prawda i jakie korzyści wynikają z takiej różnorodności?
Małgorzata: Dokładnie. Otwieramy się na każdą dyscyplinę. W ostatnim roku stypendium otrzymało 38 osób reprezentujących 20 różnych dyscyplin – od sztuk pięknych, przez filozofię, historię, aż po nauki medyczne. To sprawia, że program jest niezwykle zróżnicowany i atrakcyjny dla wielu badaczy. Naszym celem jest promowanie polskiej nauki w Stanach, a jednocześnie wspieranie międzynarodowej wymiany doświadczeń.
Kacper: A czy wiek lub stopień zaawansowania kariery ma znaczenie? Jakie są kryteria wyboru kandydatów?
Małgorzata: Co nas wyróżnia, to brak ograniczeń wiekowych i elastyczność, jeśli chodzi o etap kariery naukowej. To nie jest po prostu jedna wymiana naukowa do USA, taka sama dla wszystkich. Mamy trzy główne kategorie: KF Grants, KF Fellowships i KF Teaching Fellowships. KF Grants są skierowane do doktorantów i młodych naukowców, natomiast KF Fellowship – do bardziej doświadczonych badaczy, którzy już posiadają stopień doktora lub profesora. W ten sposób nie musimy porównywać młodych naukowców z doświadczonymi profesorami, co daje każdemu równe szanse.
Wymiana naukowa do USA. Zwiększ swoje szanse!
Kacper: Czy możesz opowiedzieć więcej o procesie aplikacji? Jakie są kluczowe kroki i na co warto zwrócić uwagę?
Małgorzata: Wniosek jest składany online. Kluczowym elementem aplikacji jest wybór instytucji goszczącej w Stanach i zaproszenie od niej. To właśnie instytucja i projekt badawczy są oceniane w pierwszej kolejności. Często najlepiej jest wybrać miejsce, z którym kandydat już ma kontakt lub zna kogoś, kto może pomóc. Oczywiście, bardziej niż na prestiż uczelni, stawiamy na to, aby instytucja była dopasowana do tematyki badań.
Kacper: Wspomniałaś o zaproszeniu od amerykańskiej uczelni. Jak wygląda ten proces? Czy to trudne znaleźć taką instytucję?
Małgorzata: W większości przypadków nasi stypendyści mają już jakieś kontakty w USA – z konferencji, współprac naukowych czy z poleceń byłych stypendystów. Ale zdarzają się też osoby, które piszą bezpośrednio do uczelni z propozycją współpracy i są przyjmowane. Warto również kontaktować się z naszym stowarzyszeniem absolwentów, które pomaga w nawiązywaniu relacji.
Jak zorganizować wyjazd do USA?
Kacper: A co ze stypendystami, którzy nie mają takich kontaktów, a jednak bardzo interesuje ich wymiana naukowa w USA? Jakie masz dla nich porady?
Małgorzata : Najlepszym rozwiązaniem jest odważne wysyłanie zapytań do uczelni oraz kontakt z naszymi byłymi stypendystami, którzy mogą doradzić i udostępnić kontakty. Warto zbudować sieć kontaktów i nie bać się wysyłać próśb o współpracę.
Kacper: Powiedz trochę więcej o samym planie badawczym. Na co warto zwrócić uwagę, tworząc taki projekt?
Małgorzata: Plan badawczy to krótki dokument – zaledwie 500 słów – więc musi być bardzo precyzyjny. Polecam podzielić go na trzy kluczowe pytania: Co zamierzamy zrobić? Jak zamierzamy to zrobić? Jakie będą korzyści z projektu? Ważne jest też, aby odpowiednio określić czas potrzebny na realizację. Niektóre projekty trwają od 3 do 6 miesięcy, a te dydaktyczne do 9 miesięcy. Komisja ocenia, czy kandydat naprawdę potrzebuje tyle czasu, ile wskazuje we wniosku.
Jestem pod wrażeniem, jak dobrze zorganizowany jest Program Wymiany KF do USA. Od procesu aplikacyjnego aż po ten końcowy raport, wszystko jest starannie przemyślane. Gdy doradzam moim znajomym, aby aplikowali o to stypendium, zawsze podkreślam, jak świetnie jest zorganizowane.Artur Kula, zdobywca stypendium do Stanów Zjednoczonych Exchange to The US 2023/24
Jak otrzymać stypendium do Stanów Zjednoczonych?
Kacper: Czy różni się proces rekrutacji dla studentów i wykładowców?
Małgorzata: Proces rekrutacji jest bardzo podobny dla obu grup. Zarówno studenci, jak i wykładowcy muszą przedstawić podobne dokumenty, jak CV, list motywacyjny czy plan badań. Dodatkowo, studenci muszą dostarczyć zaświadczenie o byciu studentem, a wykładowcy – dowód zatrudnienia na uczelni. Różnica pojawia się natomiast na etapie oceny projektów. Komisja bierze pod uwagę specyfikę potrzeb zarówno studentów, jak i bardziej doświadczonych naukowców, przez co oczekiwania wobec kandydatów mogą się różnić.
Kacper: Jakie są najważniejsze kryteria oceny projektów? Na co aplikanci powinni zwrócić uwagę?
Małgorzata: Przede wszystkim, projekt musi być jasny i przystępny, nawet jeśli dotyczy bardzo specjalistycznej dziedziny. Komisja składa się z ekspertów z różnych dziedzin, więc projekt powinien być zrozumiały także dla osób spoza konkretnej dyscypliny. Ważne jest również, aby plan badań był dobrze uzasadniony, a kandydat pokazał, że ma odpowiednie zaplecze merytoryczne i kompetencje do jego realizacji. Staramy się, aby osoby oceniające były jak najbliżej danej dyscypliny, ale nie zawsze jest to możliwe, dlatego ogólna przystępność projektu ma ogromne znaczenie.
Kacper: Co z listami rekomendacyjnymi? To jeden z elementów, który często budzi wątpliwości wśród aplikantów.
Małgorzata : Listy rekomendacyjne to bardzo ważny element aplikacji. Wymagamy trzech listów, z czego jeden musi pochodzić od osoby spoza macierzystej uczelni kandydata. Rekomendacje muszą być przesyłane z oficjalnych adresów e-mailowych, co pozwala nam na ich weryfikację. Warto pamiętać, że nie jest konieczne, aby wszystkie rekomendacje pochodziły z zagranicy – choć jeśli ktoś ma taką możliwość, to oczywiście warto z niej skorzystać. Ważne jest także, aby PRZYNAJMNIEJ JEDNA osoba rekomendująca była dobrze zaznajomiona z projektem, bo to daje komisji pełniejszy obraz kandydata.
Jak spędzić pobyt naukowy w Stanach Zjednoczonych?
Kacper: Warto również pomyśleć o nawiązaniu kontaktów w trakcie pobytu, prawda? Networking wydaje się kluczowy, zwłaszcza w Stanach.
Małgorzata: Absolutnie. Networking w USA to nieodzowny element sukcesu. Stypendyści często wracają do Stanów na kolejne projekty właśnie dzięki relacjom, które zbudowali podczas pobytu. To znacznie ułatwia późniejszą współpracę naukową i publikację wspólnych artykułów.
Kacper: Dlaczego wybrać akurat Stany Zjednoczone? Co wyróżnia kulturę akademicką w USA?
Małgorzata: Kultura akademicka w Stanach różni się od polskiej. Stypendyści podkreślają, że w USA można swobodnie zadawać pytania, popełniać błędy, dyskutować. Są zaskoczeni otwartością wykładowców. Amerykańskie uczelnie oferują świeże spojrzenie na badania, a sam pobyt to często dla badaczy okazja do złapania oddechu i nowej energii do pracy. Z naszych raportów wynika, że wszyscy stypendyści są zachwyceni swoim doświadczeniem – mamy 100% pozytywnych opinii!
Kacper: To niesamowite – rzadko się zdarza na jakimkolwiek polu! A jak oceniasz ogólne wrażenia stypendystów? Jakie są ich największe korzyści z udziału w programie?
Małgorzata: Największą korzyścią jest z pewnością poszerzenie horyzontów. Wymiana naukowa w USA zmienia postrzeganie świata. Nasi stypendyści wracają z nowymi pomysłami, kontaktami i energią do dalszej pracy. Co więcej często podkreślają, że pobyt w Stanach to nie tylko naukowa przygoda, ale także okazja do osobistego rozwoju. Dodatkowo stypendium jest pozbawione zbędnej biurokracji – nie wymagamy szczegółowych raportów finansowych, co też jest dużą ulgą dla badaczy.
Z mojego doświadczenia wynika, że Stany Zjednoczone to kraj, w którym osoby chętne i wykazujące potencjał mogą otrzymać nieograniczone możliwości rozwoju. Wystarczy pokazać swoją gotowość, zaangażowanie i sumienność. Powinniśmy również pozbyć się kompleksów – moim zdaniem jako pracowniczki i pracownicy polskich jednostek naukowych nie mamy gorszego wykształcenia ani wiedzy niż amerykańscy naukowcy.
dr. hab. Aleksandra Pawła, laureatka stypendium do Stanów Zjednoczonych Exchange to the US 2023/24
Jak Fundacja Kościuszkowska wspiera stypendystów Exchange to the US?
Kacper: Wyjazd na stypendium do USA to duże wyzwanie logistyczne i emocjonalne. Jak stypendyści radzą sobie z aklimatyzacją?
Małgorzata: Faktycznie, dla wielu uczestników to może być duży krok, ale Stany Zjednoczone to bardzo otwarte i gościnne miejsce. Amerykańska kultura akademicka jest niezwykle inkluzywna, a nasi stypendyści często opowiadają, jak szybko nawiązali kontakty z miejscowymi naukowcami i studentami. Byli zapraszani na mecze futbolu amerykańskiego, bejsbola czy inne wydarzenia towarzyskie. To wszystko sprawia, że proces adaptacji przebiega stosunkowo szybko, a stypendyści czują się tam mile widziani.
Kacper: Czy Fundacja wspiera swoich stypendystów po przyjeździe do USA?
Małgorzata: Jak najbardziej. Przede wszystkim zachęcamy do uczestnictwa w wydarzeniach organizowanych przez lokalne oddziały Fundacji Kościuszkowskiej, zwłaszcza w New England, gdzie jesteśmy bardzo aktywni.. Poza tym stypendyści mają możliwość kontaktowania się ze sobą za pośrednictwem specjalnej grupy na Facebooku, gdzie mogą dzielić się doświadczeniami i poradami. Warto też zaznaczyć, że organizujemy też doroczną uroczystość w maju w Warszawie, jeszcze przed wyjazdem do USA, gdzie wszyscy stypendyści mają okazję się spotkać. To dla nas najważniejsze wydarzenie roku.
Wydarzenia Fundacji Kościuszkowskiej
Kacper: Czy organizujecie jeszcze jakieś inne wydarzenia?
Małgorzata: Tak, zapraszamy stypendystów na nasz wielki bal fundacyjny, który odbywa się co roku w kwietniu w Nowym Jorku, w legendarnym hotelu Plaza. To doskonała okazja, aby spotkać się i porozmawiać z osobami związanymi z Fundacją oraz nawiązać nowe kontakty. Ale poza tym, zorganizowanie większej liczby spotkań jest trudne ze względu na to, że nasi stypendyści przyjeżdżają do USA w różnych terminach i są rozsiani po całym kraju. Dlatego tak bardzo zachęcamy do uczestnictwa w majowej ceremonii w Warszawie, kiedy wszyscy stypendyści jeszcze są w Polsce.
Kacper: Jakie masz rady dla przyszłych aplikantów?
Małgorzata: Przede wszystkim – nie czekajcie do ostatniej chwili! Składanie wniosku na ostatni moment często rodzi problemy, zwłaszcza w przypadku listów rekomendacyjnych. Warto wcześniej zająć się formalnościami i na bieżąco śledzić swoje postępy. Dobrze jest też zadbać o jakość projektu badawczego – to on decyduje o ostatecznej ocenie. I oczywiście, zawsze można się do nas zwrócić z pytaniami. Szybko odpowiadamy na maile i chętnie pomagamy w rozwiązywaniu wątpliwości.
Kacper: Brzmi jak prawdziwa przygoda, nie tylko naukowa, ale też życiowa. Dziękuję za rozmowę i inspirujące wskazówki. Mam nadzieję, że wielu młodych naukowców skorzysta z tej unikalnej okazji!
Małgorzata : Ja również dziękuję i serdecznie zapraszam wszystkich zainteresowanych do aplikowania. To naprawdę szansa na niezapomniane doświadczenie, które może zaważyć na całej karierze!