Karolina Tulik to nowa ambasadorka Moje Stypendium!  Karolina opowiada o tym jak trafiła do Grecji w ramach programu Erasmus + i jak ją to zmieniło. Ta historia ilustruje, jak stypendia mogą wpłynąć na życie młodych ludzi i odmienić ich sposób myślenia. Poznajcie historię Karoliny – ambasadorki Moje Stypendium!

Karolina regularnie na swoim instagramie opowiada o swoim naukowym życiu w Grecji, a także o stypendiach, dostępnych w Polsce. 

Grecja i pomysł na Erasmus+ – ambasadorka Moje Stypendium

Karolina Tulik, ambasadorka Moje Stypendium: Studiuję na Uniwersytecie Wrocławskim, na dwóch kierunkach: dyplomacja europejska oraz LLM International and European Law. W przyszłym roku kończę studia magisterskie, więc jestem już na ostatniej prostej. Już od początku studiów myślałam o wymianie akademickiej, więc zdecydowałam się, że to będzie idealny moment, aby z tego skorzystać. Dostać się na Erasmusa to naprawdę prosta sprawa – wystarczy zgłosić się do koordynatora Erasmusa na swojej uczelni i wyrazić chęć uczestnictwa. Taka osoba poprowadzi nas przez cały proces. U mnie na uczelni było to jeszcze łatwiejsze, bo mieliśmy spotkania dla zainteresowanych, na których krok po kroku tłumaczono całą procedurę. I chociaż mówi się, że Erasmus wiąże się z dużą ilością biurokracji – zgadzam się z tym – to te dokumenty nie są tak straszne, jak się wydaje. Wszystko ma logiczny sens, a jeśli na uczelni są dostępne wzory, to wypełnianie dokumentów jest jak bułka z masłem.

Życie w Grecji

Karolina Tulik, ambasadorka Moje Stypendium: Powiem tak –w Grecji żyje się  po prostu cudownie. Grecja to kraj, w którym społeczeństwo ma zupełnie inny stosunek do życia niż u nas w Polsce. Mam wrażenie, że w Polsce jesteśmy bardziej nastawieni na osiąganie celów, indywidualizm jest bardzo podkreślany. Natomiast w Grecji kładzie się nacisk na bycie razem, życie tu i teraz oraz odpoczynek. Te rzeczy doskonale się ze sobą komponują. Ludzie tam też uczą się i osiągają różne rzeczy, ale jednocześnie mają czas na życie i korzystanie z niego. Było to dla mnie bardzo miłe doświadczenie i nauczyłam się tego od nich.

Zdecydowanie nauczyłam się zwolnić tempo życia. Zwolniłam naprawdę dużo i już nie czuję presji, że to coś złego.  Wręcz przeciwnie, robię mniej, ale bardziej reaguję na swoje potrzeby. To dla mnie duża zmiana.

Co taki wyjazd może zmienić w postrzeganiu świata i świadomości?

Karolina Tulik, ambasadorka Moje Stypendium: Erasmus otwiera umysł na różnorodność i ciekawość świata. Poznajesz ludzi z różnych krajów, którzy mają inne kultury, języki, ale łączy ich ta sama chęć poznawania innych. To sprawia, że łatwiej nawiązuje się relacje i odkrywa nowe perspektywy. Na Erasmusie spotykasz ludzi, którzy są różni od ciebie, ale jednocześnie mają coś wspólnego. Wszyscy są trochę pozytywnie zakręceni, bo trzeba być, żeby zdecydować się na taki wyjazd. Dzięki temu łatwiej nawiązuje się kontakty i relacje.

Poznając ludzi i ich historie, zyskujesz nowe perspektywy. Na przykład dzięki Erasmusowi dowiedziałam się o programie Erasmus Mundus od chłopaka z Filipin. Pewnego dnia kiedy wracaliśmy z wieczornego kursu greckiego, tak przypadkowo mi powiedział, o tym, że magisterkę, można robić w 4 różnych krajach. Przez te kilka minut rozmowy teraz naprawdę poważnie rozważam, czy po magisterce iść do pracy, robić doktorat, czy może jeszcze pojechać na Erasmusa Mundusa. Znalazłam bardzo ciekawy kierunek, który byłby idealny dla mnie, na nim nie tylko jeszcze bardziej podszlifowałabym angielski – co jest konieczne w mojej wymarzonej pracy – ale i  zdobyłabym jeszcze więcej kompetencji. 

Różnorodność kulturowa i przyjaźnie

Karolina Tulik, ambasadorka Moje Stypendium: Poznałam osoby z wielu krajów – naprawdę ciężko powiedzieć, z ilu dokładnie, ale na pewno z całej Europy. Najwięcej osób było z Niemiec, co było trochę zaskakujące. Nawiązałam naprawdę wiele przyjaźni, które teraz podtrzymuję. To świetna sprawa mieć znajomych nie tylko z okolic Opola i Wrocławia, ale także z całej Europy. To jak oddalenie się na mapie Google – nagle twoje znajomości rozszerzają się na cały kontynent.

Promowanie Stypendiów i wsparcie dla innych – historia ambasadorki Moje Stypendium

Karolina Tulik, ambasadorka Moje Stypendium: Promowanie różnych możliwości zaczęło się u mnie bardzo wcześnie. Już w drugiej klasie szkoły podstawowej zachęcałam znajomych do zapisania się do Zuchów.  Po prostu nie mogłam zrozumieć, dlaczego ktoś miałby nie chcieć uczestniczyć w takich atrakcyjnych zajęciach. Później, w piątej klasie, odkryłam stronę z aktualnymi konkursami i stypendiami i cały czas namawiałam ludzi, żeby brali w tym udział. Teraz robię to na Instagramie – zaczynałam od promowania inicjatyw tylko w formie stories, bo nie czułam się komfortowo, żeby to zostawało na stałe, ale w tym roku stwierdziłam, że warto dotrzeć do większej liczby osób i zaczęłam nagrywać filmiki.

Widziałam, że wiele osób do mnie pisało, gdy wspominałam o takich rzeczach jak wyjazd do Bostonu, w którym sama brałam udział. I teraz, kiedy widzę, że ktoś szuka stypendium, mogę mu podlinkować mój filmik i dotrzeć do większej liczby ludzi. Uważam, że każdy zasługuje na to, żeby dowiedzieć się o takich możliwościach.

Czuję, że wszyscy gramy do tej samej bramki. Jeśli dzięki mojej pomocy ktoś skorzysta z tych informacji i stanie się lepszym dorosłym, to będzie to miało pozytywny wpływ na społeczeństwo. Uważam, że pomaganie i wspieranie innych to obowiązek każdej osoby, która ma zdolność do wyszukiwania takich informacji. To po prostu coś, co musimy robić.

Znaczenie portalu Moje Stypendium

Karolina Tulik, ambasadorka Moje Stypendium: Przede wszystkim, to jest ogromna baza wiedzy. Robicie kawał dobrej roboty, zbierając wszystko w jednym miejscu i oszczędzając ludziom czas. Jeśli ktoś naprawdę skorzysta z tych informacji, to daje mu to skrzydła. Ułatwiacie ludziom realizację ich marzeń i celów. Uważam, że robicie świetną robotę i oby tak dalej, żeby portal się rozwijał i docierał do jeszcze większej liczby osób.

Plany na przyszłość

Karolina Tulik, ambasadorka Moje Stypendium: Na razie przede mną jest praca, nauka, a potem zobaczymy. Kiedyś myślałam, że trzeba mieć dokładnie określony plan na siebie, ale teraz wiem, że wystarczy mieć poczucie zmierzania w dobrym kierunku. Dziś skupiam się na nauce niemieckiego, bo marzy mi się zdać egzamin językowy – języki są bardzo ważne w mojej wymarzonej pracy. Jak się uda, to następnym razem, gdy się spotkamy, zobaczymy, gdzie mnie to doprowadzi.

Podziel się swoją historią!

To historia naszej ambasadorki – Karoliny Tulik. Ty też podziel się swoją historią i zostań ambasadorem lub ambasadorką Mojego Stypendium! Może dzięki naszej stronie zmieniłeś swoje podejście do nauki, a może udało Ci się wyjechać na wymianę, wziąć udział w ciekawym stażu, czy wygrać konkurs? Może to właśnie Ty zainspirowałeś swoich bliskich lub znajomych do aplikowania o stypendium? Napisz do nas na serwis@mojestypendium.pl i podziel się swoją historią – zarówno tą wielką, jak i małą. Chętnie opublikujemy ją na naszym portalu i w mediach społecznościowych, bo wierzymy, że Twoje doświadczenia mogą być inspiracją dla innych!

Jeżeli chcesz być na bieżąco z tym, co dzieje się na portalu, zapisz się do naszego newslettera! Na koniec zachęcamy Cię też do wsparcia nas na Patronite! Dzięki temu możemy rozwijać nasz portal i każdego dnia dodawać nowe oferty!

Fundacja Dobra Sieć nie ponosi odpowiedzialności za decyzje podjęte przez użytkowników serwisu na podstawie informacji opublikowanych na stronach www.mojestypendium.pl. Rozpowszechnianie całości lub fragmentów tekstów zamieszczanych w serwisie www.mojestypendium.pl w innych mediach lub w innych serwisach internetowych bez podania źródła wymaga zgody serwisu www.mojestypendium.pl.